ServiceNow (NYSE: NOW) zawarło ostateczną umowę nabycia firmy Armis zajmującej się cyberbezpieczeństwem za 7,75 miliarda dolarów w gotówce. Jest to największe przejęcie w historii firmy. Chociaż transakcja rozszerza możliwości ServiceNow w zakresie bezpieczeństwa urządzeń i tworzy ujednolicony „stos zabezpieczeń i operacji”, ogłoszenie to wywarło duży wpływ na akcje ServiceNow, ponieważ inwestorzy zareagowali na wysoką cenę.
Dlaczego akcje ServiceNow spadły
Reakcja rynku była natychmiastowa i negatywna. Kiedy po raz pierwszy pojawiły się doniesienia o transakcji, akcje ServiceNow spadły od 5% do 7% w notowaniach przed otwarciem giełdy. Ostateczne wartości umowy Armisa co stanowi około 23-krotność rocznych przychodów stałych (ARR), które niedawno przekroczyły 340 milionów dolarów. Jest to wysoka premia, nawet w przypadku szybko rozwijającego się sektora cyberbezpieczeństwa. Ta zmienność odzwierciedla obawy inwestorów dotyczące nawyków wydatkowych spółki. SerwisTeraz niedawno nabył Moveworks za 2,85 miliarda dolarów, a ten nowy, większy wydatek zrodził pytania dotyczące przepływów pieniężnych. Akcjonariusze obawiają się jednak, że spółka może w zbyt dużym stopniu polegać na kosztownych przejęciach, a nie na rozwoju organicznym Armisaimponujący wzrost ARR rok do roku o ponad 50%.
Kim jest Armis?
Założona w 2015 roku, Armisa specjalizuje się w zarządzaniu ekspozycją na cyberbezpieczeństwo i zabezpieczaniu urządzeń „niezarządzanych”. Są to zasoby, na których nie można łatwo uruchomić tradycyjnego oprogramowania zabezpieczającego, takiego jak sprzęt medyczny w szpitalach, przemysłowe systemy sterowania (OT) w fabrykach i inteligentna technologia biurowa (IoT). Kupując Armisa, SerwisTeraz wypełnia konkretną lukę w swoim portfolio. Zyskuje możliwość zobaczenia i zabezpieczenia milionów podłączonych urządzeń, które wchodzą w interakcję z sieciami korporacyjnymi, ale często pozostają niewidoczne dla standardowych narzędzi IT. „Sztuczna inteligencja przekształca krajobraz zagrożeń szybciej, niż większość organizacji jest w stanie się przystosować. Każdy połączony zasób stał się potencjalnym punktem podatności na zagrożenia” – powiedział Yevgeny Dibrov, współzałożyciel i dyrektor generalny firmy Armisa.
Strategia: Budowa platformy bezpieczeństwa jutra
SerwisTeraz rozpoczęło działalność w 2003 r. jako narzędzie do zarządzania usługami IT, ale przekształciło się w „wieżę kontrolną sztucznej inteligencji służącą do odkrywania na nowo biznesu”. Celem dyrektora generalnego Billa McDermotta i prezesa Amita Zavery’ego jest zapewnienie ujednoliconego systemu, który zarządza wszystkim, od przepływów pracy pracowników po incydenty związane z bezpieczeństwem. Integracja Armisa pozwala SerwisTeraz aby zapewnić kompleksowy wgląd w zasoby cyfrowe firmy. Plan jest taki, aby przesyłać dane z urządzenia w czasie rzeczywistym Armisa bezpośrednio do SerwisTeraz Platforma AI. Pomaga to zespołom ds. bezpieczeństwa identyfikować zagrożenia i automatyzować reakcje bez konieczności przełączania się między różnymi narzędziami programowymi.
„Wspólnie z Armis dostarczymy wyznaczającą branżę strategiczną tarczę cyberbezpieczeństwa, zapewniającą kompleksową, proaktywną ochronę w czasie rzeczywistym we wszystkich obszarach technologicznych” – powiedział Amit Zavery.
Oczekuje się, że transakcja zostanie sfinalizowana w drugiej połowie 2026 r. Do tego czasu notowania akcji ServiceNow będą prawdopodobnie zależeć od tego, jak dobrze spółka wyjaśni sceptycznym akcjonariuszom długoterminową wartość tej inwestycji.




