AI sprawia, że procesy bardziej wydajne i monotonne zadania są mniejszym wyzwaniem, ale nie będzie kradną naszej pracy. Chociaż sztuczna inteligencja jest skuteczna w pracy opartej na danych, nie jest jeszcze kreatywna i brakuje inteligencji emocjonalnej.
AI nie będzie podejmować naszej pracy (przynajmniej przez chwilę)
Do 2030 r. Około 14% globalnej siły roboczej, co odpowiada około 375 milionom pracowników, może być konieczne przejście na nowe miejsca pracy z powodu Ewolucja AI. W Stanach Zjednoczonych prawie 47% pracowników ma ryzyko przesiedlenia pracy z powodu automatyzacji w ciągu następnej dekady.
Pomimo takich prognoz zagłady nie ma powodu do rozpaczy. Zamiast wypierać, AI zmienia pracę. To nie jest tak samo zagrożenie, co pomoc, pomagając ludziom wykonywać swoją pracę bardziej efektywnie, zamiast sprawić, by ich przestarzałe. Na przestrzeni wieków każda ważna zmiana technologiczna obawiała się, że zniszczy miejsca pracy. Podczas gdy niektórzy zginęli, inni zostali zyskani. To samo prawdopodobnie będzie prawdziwe dla AI.
Według najnowszych badań, podczas gdy niektóre prace mogą zostać zastąpione, inne pozostaną i pojawią się zupełnie nowe rodzaje pracy, których nie możemy sobie wyobrazić. Przyszłość pracy nie jest człowiek kontra maszyna, ale razem człowiek i maszyna.
AI zamienia projektantów i deweloperów w zawodowe profesjonalistów
Ponieważ Awesomic łączy firmy z projektantami, programistami, jak i menedżerami marketingu, jasne jest, w jaki sposób role tych kreatywnych i technicznych specjalistów ewoluują w erze AI.
Projektanci i deweloperzy nie są już ograniczeni do swoich specjalistycznych silosów. Wykorzystując technologie AI, takie jak funkcje AI Figmy, Github Copilot, Adobe Firefly i Chatgpt, przyjmują szersze role – tworzenie powiązań, kod debugowania, animowanie grafiki, aplikacje prototypowe i wzbogacanie doświadczeń użytkowników, które zostały kiedyś podzielone na wiele zespołów.
Ta rewolucja zamienia inteligentne osoby w międzyfunkcyjnych twórców. Co wymagało zespołu copywriterów, koderów, projektantów i Specjaliści UX W przeszłości jedna osoba może być badana przez jedną osobę z odpowiednimi narzędziami. AI nie jest zamiennikiem ludzkiej krytyki, rozszerza ją. Usuwa opór techniczny, przyspiesza iterację i uwalnia czas na myślenie wyższego poziomu.
Niektóre zadania projektowe zostaną całkowicie zlecone na zewnątrz AI, takie jak żmudne, powtarzalne zadania, takie jak rozmiar i reformowanie, generowanie wielu wersji tego samego projektu oraz obsługa technicznych, takich jak czyszczenie tła, optymalizacja i przygotowanie plików.
Są jednak pewne rzeczy, które będą zarezerwowane dla ludzi. Zatrzymają odpowiedzialność za decyzje, nawet podczas korzystania z AI, graliby „Skin in the Game”. Inne działania, takie jak kreatywność, opracowanie nowych pomysłów od zera i strategiczne kierunki mogą być przekazywane AI, podczas gdy ludzie zachowają etyczny osąd i świadomość kontekstu kulturowego przy ustalaniu, co jest dobre, a co złe.
Kontekst ma znaczenie, a ludzie nadal prowadzą
W tym sensie AI jest w stanie generować zasoby wizualne lub kopiować w sekundach, ale nie rozumie, dlaczego rzeczy działają, dlaczego projekt angażuje określoną publiczność lub dlaczego jedna paleta kolorów bardziej przypomina markę niż inna. Brakuje wrażliwości kulturowej, tonu emocjonalnego i doświadczenia życiowego.
Właśnie tam przychodzą ludzie. Projektanci i marketerzy dostarczają algorytmów: empatii, intuicji i poczucia kontekstu. Są w stanie przeczytać między wierszami niejednoznacznych informacji zwrotnych, dostosowywać się do niuansów sygnałów marki i opowieści rzemieślnicze, które rezonują na poziomie ludzkim.
Nawet w ustaleniach związanych z AI-wzmocnionymi, takimi jak witryny, które wykorzystują algorytmy do dopasowania firm z talentem kreatywnym, sukces nadal koncentruje się na ludzkich osądach. AwesomicznyNa przykład jest rozwiązaniem, które wykorzystuje sztuczną inteligencję do szybkiego dopasowania firm do sprawdzonego talentu projektowania i rozwoju. Ale chociaż technologia pomaga przyspieszyć logistykę, proces twórczy pozostaje oparty na osądu ludzi.
Ostatecznie to nasza zdolność czytania intencji, emocji i odbiorców sprawia, że praca generowana przez AI jest przydatna. AI może pomóc, ale ludzie nadal kierują wizją.
Pomysł, że AI jest idealna, spowalnia nas
W ostatnim wywiadBill Gates podkreślił, że sztuczna inteligencja może znacznie zmniejszyć lub wyeliminować niedobory pracy w tradycyjnie opornych na technologie dziedzinach, takich jak medycyna i edukacja. Jednak Gates uważa, że niektóre zawody pozostaną niezbędne. Identyfikuje biologów i ekspertów ds. Energii jako role, które AI raczej nie zastąpi w najbliższej przyszłości ze względu na dopracowane zrozumienie wymagane w tych dziedzinach.
Jednym z najstarszych mitów o sztucznej inteligencji jest to, że wytwarza doskonałą wydajność. Ludzie uważają, że chwila treści lub projektowania jest gotowa do użycia bez konieczności większego wkładu. Ale w rzeczywistości rzeczy są inne: AI potrzebuje również zaangażowania człowieka. Jego wyniki ogólnie wymagają bardzo ostrożnego kontroli, dostosowywania i sterowania.
Wyolbrzymiając, co może zrobić AI, ryzykujemy ominięcie etapów procesu projektowania, kroki obejmujące krytyczne myślenie, iterację i poczucie niuansów poza maszynami. AI najlepiej nadaje się do przyspieszenia procesów, ale nie zastąpi ludzkiego osądu ani doświadczenia.
Zamiast zatrudniać AI jako ostatecznego autorytetu, musimy go zastosować jako narzędzie do poszerzenia naszego kreatywnego płótna. Umożliwia nam eksperymentowanie z większą liczbą pomysłów, szybciej, ale odpowiedzialność za ich znaczenie jest nasza. W rzeczywistości kreatywność nie jest kwestią prędkości. Jest to kwestia wglądu, a to wciąż ludzkie terytorium.
Prace nie znikają – po prostu się zmieniają
Przyszłość pracy nie jest aktem znikającym, to transformacja. W miarę rozwoju sztucznej inteligencji i automatyzacji charakter pracy zmienia się, a nie znika. Podczas gdy niektóre prace są wycofywane, inne są na nowo zdefiniowane lub tworzone na nowo. Historia już nauczyła nas tego wzorca, od rewolucji przemysłowej po epokę cyfrową: technologia zakłóca, ale także buduje.
Nowością jest szybkość i skala zmiany. Praca zmienia się, łączą umiejętności techniczne z wyobraźnią, inteligencją emocjonalną i elastycznością. Pracownicy nie stają się nieaktualni – proszeni są o podwyższanie, przemieszczanie i innowację inaczej. Firmy, nauczyciele i rządy muszą się spotkać, aby ułatwić to przejście, aby pracownicy nie zostali utknięci w tym procesie.
Wreszcie problem nie jest to, czy będzie praca, ale czy jesteśmy gotowi się do niej dostosować. Przyszłość zatrudnienia dotyczy osób gotowych do nauki, chętnych do zmiany i chcący postrzegać zmianę jako opcję, a nie zagrożenie.