Szczyt Europejskiej Rady Innowacji (EIC) zebrał jasne umysły, ambitne startupy i kluczowych graczy kształtujących technologiczną przyszłość w Europie w Brukseli. Będąc tam, uczestniczyłem w szczególnie wnikliwych warsztatach zatytułowanych „Sukces nasion: Strategie dotyczące inwestycji na wczesnym etapie. ” Zrozumienie, w jaki sposób przełomowe pomysły nawigują trudną ścieżkę z laboratorium do rynku, ma kluczowe znaczenie dla każdego, kto jest zaangażowany w europejską scenę.
Mój czas na szczycie obejmował również cenne rozmowy z Hedi Karray, kierownik programu EIC specjalizujący się w sztucznej inteligencji oraz Joosep Kõljalg, założyciel i dyrektor generalny estońskiego startupu AI, który obecnie stoi w obliczu tych rzeczywistości.
Chcę podzielić się kluczowymi spostrzeżeniami i obserwacjami z tych interakcji. Zbadamy unikalny potencjał i prawdziwe przeszkody dla Europejscy innowatorzyOmów istotne znaczenie wczesnego skupienia rynku, zbadaj istotną rolę infrastruktury w usuwaniu głębokich przedsięwzięć technologicznych, usłysz doświadczenie z pierwszej ręki założyciela i uzyskaj wyraźniejsze zrozumienie strategii EIC, szczególnie w szybko rozwijającej się dziedzinie AI.
Rozważ to wycieczkę po moich głównych wynosach na temat tego, co naprawdę wspiera sukces w europejskim ekosystemie innowacji.
„Paradoks europejski”
Warsztaty rozpoczęły się od prowokującej do myślenia obserwacji od Lars Frølund, wykładowca w MIT i członek zarządu EIC. Zwrócił uwagę na fundamentalne wyzwanie w Europie: to nie brak świetnych pomysłów nas powstrzymuje. Zamiast tego zasugerował, że Europa potrzebuje „fundamentalnego nowego sposobu doceniania” tych pomysłów i skutecznego poprowadzenia ich przez proces finansowania.
Frølund nie wymocował słów. Wezwał potrzebę „uproszczenia, deregulowania, [and] Rób rzeczy inaczej ”, jeśli chodzi o wspieranie innowacji. Jego analogia„ budzenia bez przycisku drzemki ”z całego Atlantyku podkreśliła poczucie pilności. Argumentował, że znacząca zmiana tego, jak cenimy i pielęgnujemy nasz innowacyjny potencjał, jest niezbędna do prawdziwego konkurowania na całym świecie.
Rezonuje to z szerszymi dyskusjami na temat europejskich innowacji. Często słyszymy o bogactwie badań i pomysłowości w Europie, ale tłumaczenie ich na udane, skalowalne firmy może być trudne. Perspektywa Frølunda podkreśliła, że problem może leżeć nie w początkowej iskry pomysłu, ale w systemach i myślach, które wspierają jego wzrost lub utrudniają jego rozwój. Podkreślił, że osoby odpowiedzialne za „doceniając i udzielanie dotacji” są kluczem do tej zmiany.
To, co mnie uderzyło, była bezpośredność jego przesłania. Nie chodziło o poprawienie istniejących systemów, ale wezwanie do bardziej fundamentalnej ponownej oceny tego, w jaki sposób Europa identyfikuje, wspiera i napędza swoje przełomowe pomysły.
Patrzenie przez obiektyw komercjalizacyjny: różnica między technologią a innowacją
Opierając się na potrzebie nowego podejścia do doceniania pomysłów, Olivier Rousseaux, dyrektor ds. Rozwoju przedsięwzięcia w IMECprzyczynił się do dyskusji z bardzo praktyczną perspektywą. Podkreślił, że chociaż przełomowe technologie są kluczowe, zrozumienie ich rzeczywistych zastosowań i znaczenia rynku od samego początku jest często pomijane, a znacząca przeszkoda dla inwestycji w poszukiwaniu inwestycji na wczesnym etapie.
Rousseaux zwrócił uwagę na znaczenie innowatorów ciągle zadawania trzech kluczowych pytań: „Dlaczego to, co robisz, ma znaczenie, gdzie to ma znaczenie i jak to ma znaczenie?” Argumentował, że wyraźna odpowiedź na to nie chodzi tylko o przyciąganie inwestorów; Powinien zasadniczo poprowadzić sam proces badań i rozwoju. Bez tego obiektywu rynkowego istnieje realne ryzyko, że skończy się technicznie genialny wynalazek z ograniczonym stosowaniem w świecie rzeczywistym lub trudną ścieżką do komercjalizacji.
Moderator warsztatów silnie poparł ten punkt, Maria Victoria Hernandez ValcarceL, który zaoferował wyraźne rozróżnienie: „Technologia per se, nie jest biznesem. Staje się prawdziwym biznesem, gdy przekształcasz tę technologię w innowacje”. To proste stwierdzenie naprawdę uderzyło do domu. Podkreślił, że naukowa blasku pomysłu na głęboką technologię musi być połączona z jasnym zrozumieniem problemu, który rozwiązuje, i opłacalnym rynkiem tego rozwiązania, zamiast zakochać się w tym pomyśle lub samej technologii.
Przesłanie Rousseaux było wyraźnym wezwaniem do działania naukowców i innowatorów: nie skup się tylko „co” waszej technologii, ale także, jeśli nie, co ważniejsze, na „dlaczego” i „dla kogo”. Pamiętając o rynku końcowym od pierwszego dnia nie polega tylko na zapewnieniu finansowania; Chodzi o zapewnienie, że innowacje mają znaczący wpływ i zrównoważona przyszłość.
Odważanie podróży głębokiej technologii
Następnie rozmowa przeszła na znaczące wyzwanie związane z rozważaniem głębokich przedsięwzięć technologicznych, szczególnie gdy przechodzą od badań wczesnego stadium (TRL 3) w kierunku bardziej dojrzałego rozwoju (TRL 5). Olivier Rousseaux podkreślił, w jaki sposób instytucje takie jak IMEC odgrywają tutaj kluczową rolę. Ich istotna w branży infrastruktura badawcza, w tym zaawansowane czyste pokoje z narzędziami klasy komercyjnej, pozwala startupom wcześnie zademonstrować, że ich destrukcyjne pomysły mogą być faktycznie wyprodukowane po rozsądnych kosztach i na odpowiednią skalę. Ta walidacja „laboratorium do FAB” jest ważnym krokiem w przekonaniu inwestorów i udowodnienia realnej żywotności.
Lars Frølund dodał następnie przekonującą perspektywę wykorzystania istniejących zasobów w Europie. Argumentował, że znacząca okazja polega na lepszym łączeniu beneficjentów EIC z ogromną ilością infrastruktury badawczej obecnej już na uniwersytetach i instytucjach badawczych na całym kontynencie.
Frølund użył przykładu Program Diana (Accelerator Innovation Accelerator dla North Atlantic)który zapewnia dostęp do wielu zaawansowanych miejsc eksperymentów; I podążał za bezpośrednim pytaniem: dlaczego Europa nie mogła wdrożyć podobnego systemu, w którym odbiorcy dotacji EIC automatycznie uzyskają dostęp do odpowiedniej infrastruktury badawczej w różnych państwach członkowskich? Opisał to jako „nisko wiszący owoc”, który może znacznie zmniejszyć ryzyko związane z głębokim rozwojem technologii. Zamiast poszczególnych państw członkowskich „nieoptymalizujących” poprzez próbę zbudowania wszystkiego same, bardziej wspólne podejście wykorzystałoby zbiorowe mocne strony Europy. Zasugerował, że jeśli projekt otrzyma dotację Pathfinder w, powiedzmy, obliczenia kwantowe, powinien również mieć prosty dostęp do obiektów takich jak Niels Bohr Institute w Kopenhadze.
Ta idea wspólnej infrastruktury sugeruje sposób na przezwyciężenie kluczowego wąskiego gardła dla startupów głębokich technologii-często wysoki koszt i trudność w dostępie do specjalistycznego sprzętu i udogodnień potrzebnych do prototypowania i skalowania na wczesnym etapie. Udostępniając istniejącą infrastrukturę europejską łatwiejszą do projektów wspieranych przez EIC, ścieżka od obiecujących badań po namacalne innowacje może być znacznie gładsze i mniej ryzykowne.
Rzeczywistość europejskich założycieli
Warsztaty nabrały nowego wymiaru, gdy Gonzalo Sanchez Arriaga, współzałożyciel Persei Spacepodzielił się swoją osobistą podróżą jako beneficjent EIC. Jego konto zapewniło nieocenione perspektywa gruntu na realia budowania głębokiego przedsięwzięcia technologicznego w Europie. Pochodząc ze środowiska akademickiego jako profesor, Gonzalo opisał długi i uporczywy wysiłek, składając wiele propozycji w ciągu kilku lat przed przełomem z FET Open Grant (obecnie Pathfinder) za innowacyjną elektrodynamiczną technologię napędu.
Podkreślił kluczową rolę, jaką finansowanie EIC, szczególnie Pathfinder i późniejszy grant przejściowy, zapewniał kluczową „stabilność” – zarówno finansową, jak i pod względem zasobów ludzkich – w intensywnym i często długim procesie rozwoju ich głębokiej technologii. Ta stabilność była niezbędna do budowania zespołu o różnorodnej wiedzy potrzebnej do rozwoju swojej technologii.
„Technologia per se, nie jest biznesem. Staje się prawdziwym biznesem, kiedy przekształcasz tę technologię w innowacje„
– Maria Victoria Hernandez Valcarcel
Gonzalo był szczery o ogromnych wyzwaniach wykraczających poza podstawowe badania. Mówił o „koszmaru w zakresie godzin pracy”, zajmując się wieloma aspektami nie-badawczej założenia firmy. Podkreślił znaczący czas i drenaż energii w pozyskiwaniu funduszy, opisując go jako „pracę w pełnym wymiarze godzin” samym w sobie-rzeczywistość, którą wielu badaczy, które często zwracało się do osób, które często nie docenia.
Jego doświadczenie podkreśliło podwójne obciążenie, jakie napotykają założyciele Deep Tech: przekraczanie granic nauki i technologii, jednocześnie budując opłacalny biznes od podstaw. . Supor EICT, w jego przypadku, zapewnił istotną linię życia, umożliwiając im skupienie się zarówno na ich ambitnych celach technicznych (takich jak przygotowanie urządzenia gotowego do lotu na orbitę), jak i złożone zadanie przekształcenia badań w innowację gotową na rynku.
Rozsłupienie Gonzalo przyniosło ludzki element wcześniejszych dyskusji na temat finansowania i infrastruktury. Podkreślił, że za każdym przełomowym pomysłem i każdą przyznaną dotacją są oddane osoby, które składają znaczące poświęcenie i poruszanie się po złożonym krajobrazie, aby ożywić swoje wizje. Jego historia pokazała znaczenie wsparcia finansowego i programów, takich jak Dotacja przejściowa To zapewniają trwałe zasoby do wypełnienia luki między badaniami a komercjalizacją.
Stabilność, poświęcenie i poszukiwanie wsparcia
Relacja z pierwszej ręki Gonzalo o intensywnych wymaganiach budowy firmy zajmującej się głęboką technologiczną jest zgodna z tym, co usłyszałem podczas mojej kolejnej rozmowy Joosep Kõljalg, założyciel i dyrektor generalny Askel AIestoński startup koncentrował się na uproszczeniu automatyzacji agencji AI. Chociaż pracując w szybko rozwijającej się dziedzinie sztucznej inteligencji, a nie technologii kosmicznej, Joosep powtórzył sentyment potrzebowania wsparcia i nawigacji z złożonym ekosystemem.
Jooseep wspomniał o swoim zainteresowaniu programem pre-akceleratora EIC, podkreślając odwołanie finansowania dotacji niezwiązanych z dotacjami-kluczowy punkt podkreśla także doświadczenie Gonzalo z dotacjami Pathfinder i przejściowymi. W przypadku startupów na wczesnym etapie, takim jak Askel AI, dotacje te mogą zapewnić niezbędny pas startowy bez rozcieńczenia kapitału, co pozwala im skupić się na rozwoju i walidacji rynku.
Jednak nasza rozmowa dotknęła również wyzwań europejskiego krajobrazu regulacyjnego. Joosep podniósł obawy dotyczące nadchodzących przepisów, takich jak CRA (Act Cyber Resilience Act) W 2027 r. Wyrażanie zmartwień powszechnych wśród europejskich startupów, że może stać się „RODO 2.0”-powodując znaczne obciążenia zgodności, które mogą utrudniać ich zdolność do konkurowania, szczególnie z startupami w regionach o mniej rygorystycznych przepisach na wczesnym etapie.
Podkreślił, że chociaż zamiar za przepisami RODO Jest pozytywny, implementacja może czasami powodować przeszkody, które nieproporcjonalnie wpływają na mniejsze, ograniczone zasobem startupy. Jego troską było równoważenie niezbędnej ochrony i wspieranie środowiska, w którym innowacje europejskie mogą się rozwijać bez stłumienia nadmiernych wymagań dotyczących zgodności na wczesnym etapie.
Perspektywa Joosepa z młodszego startupu AI stanowiła cenny kontrast z podróżą Gonzalo z firmą zajmującą się głęboką technologią. Podczas gdy technologie i harmonogramy różnią się, podstawowe potrzeby stabilności finansowej, dostępu do zasobów i wspierającego środowiska regulacyjnego były wyraźne wspólne wątki. Obie rozmowy podkreśliły kluczową rolę, jaką EIC może odgrywać w zapewnianiu finansowania, wskazówek i wsparcia w nawigacji w szerszym europejskim krajobrazie innowacji.
Finansowanie przyszłości
Moja rozmowa z Hedi Karray, kierownik programu EIC ds. Sztucznej inteligencji, Eismeazapewnił cenny przegląd strategicznego podejścia EIC do finansowania innowacji, w szczególności koncentrując się na sztucznej inteligencji. Wyraźnie nakreślił trzy główne programy finansowania EIC: Pathfinder, przejście i akcelerator, podkreślając, że kluczowym wyróżnikiem między nimi jest Poziom gotowości technologii (TRL) projektu.
W przypadku startupów takich jak Askel AI program akceleratora jest najbardziej odpowiednim, ukierunkowanym na przedsięwzięcia z bardziej dojrzałymi technologiami (TRL 6 lub wyższymi) już przetestowanymi i zatwierdzonymi w rzeczywistych środowiskach. Hedi wyjaśnił, że akcelerator jest otwarty i zachęca do aplikacji ze wszystkich sektorów, w tym AI i określonych wyzwań. W szczególności w poprzednim programie roboczym istniało wyzwanie dla „generatywnej sztucznej inteligencji człowieka”. W bieżącym roku nacisk kładziony jest na „generatywną sztuczną inteligencję dla Europy”, zajmując się aplikacjami w różnych sektorach, w tym w kulturze, mediach i sztuce. Podkreśla to proaktywne podejście EIC w ukierunkowaniu określonych obszarów o strategicznym znaczeniu w AI.
HEDI wyjaśnił również rolę programu Pathfinder, który wspiera bardzo wczesne stadium (niski TRL), wysokiego ryzyka projekty badawcze o wysokim ryzyku zwykle kierowane przez konsorcjum co najmniej trzech partnerów z różnych krajów europejskich. Wyjaśnił, że program przejściowy wypełnia lukę między ustaleniami Pathfinder/ERC (European Research Council) a akceleratorem, pomagając zwiększyć obiecujące wyniki z tych wcześniejszych projektów.

Kluczowym wynatem naszej dyskusji była ambicja EIC w przestrzeni AI. Hedi podkreślił, że szukają „Next Generation of AI” – innowacje poza aktualnymi trendami. Obejmuje to nowe architektury, modele, szkolenia i metody obsługi danych. EIC koncentruje się na przyrostowych ulepszeniach i naprawdę destrukcyjnych technologiach AI, które mogą ustawić Europę na pierwszym planie tego szybko rozwijającego się dziedziny. Zilustrował to, stwierdzając, że obecne „modele fundamentów” nie są już uważane za przełom; EIC szuka tego, co będzie dalej.
Ponadto Hedi zwrócił się Ustawa UE AI. Wyjaśnił, że to nie jest regulacja z Sama AI, ale raczej regulacja ryzyko Powiązane z AI, ukierunkowane przede wszystkim do AI ogólnego zastosowania i ryzykowne zastosowania. Według HEDI wiele startupów AI finansowanych przez EIC stwierdza, że ustawa AI nie ma bezpośrednio do nich zastosowania, ponieważ często koncentrują się one na określonych zastosowaniach i nie uważa się za „ogólne zastosowanie” lub „wysokiego ryzyka”. Jej wyjaśnienie podkreśliło, że Ustawa AI ma na celu wspieranie odpowiedzialnych innowacji, zapewnianie przejrzystości, właściwej dokumentacji i poszanowania praw człowieka w opracowywaniu i wdrażaniu systemów AI, jednocześnie zachęcając do rozwoju AI poza Europą do dostosowania się do wartości europejskich.
Wreszcie, HEDI nakreślił kompleksowe podejście EIC do wspierania innowacji AI w całym „stosie” – z podstawowej infrastruktury (jak nowe układy AI i technologie chmurowe) po podstawowe algorytmy i architektury AI, a na koniec do zastosowań AI w różnych sektorach, takich jak opieka zdrowotna, żywność i konstrukcja. Ten holistyczny pogląd podkreśla zaangażowanie EIC w wspieranie kwitnącego i odpowiedzialnego Ekosystem AI w Europie.
Pielęgnowanie ekosystemu głębokiego technologii potrzebuje więcej niż euro
Spostrzeżenia z warsztatu EIC Summit i moich kolejnych rozmów malują jasny obraz. Podczas gdy dotacje finansowe są istotnym ziarnem w europejskich ambicjach technologii, są one dalekie od jedynego składników odżywczych wymaganych do trwałego wzrostu i wpływowych innowacji. Warsztaty „Sieciing Success” oświetlały krytyczną potrzebę fundamentalnej zmiany tego, jak Europa docenia i wspiera jej przełomowe pomysły, poza tym, że po prostu dostarczając fundusze na wspieranie bardziej usprawnionego i dostępnego ekosystemu.
Krótko mówiąc, pielęgnowanie kwitnącego ekosystemu głębokiego technologii w Europie wymaga holistycznego i współpracy. Wymaga inwestycji finansowych i fundamentalnego uznania dla innowacji, koncentracji na przydatności rynku, strategicznej dźwigni istniejącej infrastruktury, trwałego wsparcia dla założycieli poruszających się w wieloaspektowych wyzwaniach oraz przyszłościowy krajobraz regulacyjny. Tylko poprzez kultywowanie tych połączonych elementów Europa może naprawdę odblokować ogromny potencjał swoich głębokich korzeni technologicznych i zapewnić, że przełomowe pomysły kwitną w globalnych sukcesach, daleko poza początkową obietnicą dotacji.