Użytkownicy kryptowalut pędzą, aby zabezpieczyć swoje cyfrowe portfele po tym, jak opisano jako największy napad kryptograficzny, a 1,5 miliarda dolarów skradzione z Giełdy Bybit. Ten incydent wywołał strach przez krypto-wersję, oznaczając największą kradzież, ponieważ 611 milionów dolarów zostało pobranych z Poly Network w 2021 r. Mniejsze altcoiny, takie jak XRP, Solana i Dogecoin, podobno uderzono najtrudniejsze, podczas gdy większe kryptowaluty, takie jak Bitcoin i Ether, cierpiały mniej, cierpią ze względu na ich wyższą płynność i stosunkowo niższe profile ryzyka.
Bybit Hack oznacza największą kradzież w historii kryptowalut
Ben Zhou, dyrektor generalny Bybit, próbował uspokoić klientów w transmisji na żywo, stwierdzając: „Twoje pieniądze są bezpieczne, a nasze wypłaty są nadal otwarte”. Zauważył, że firma zaciągnęła pożyczkę pomostową na pokrycie wszelkich strat i szukała pomocy w zakresie egzekwowania prawa w celu odzyskania skradzionego funduszy.
Reakcje branżowe są mieszane; Mark Cuban, znany z Shark Tank, powiedział TheStreet Crypto że Hack Bybit nie ma „żadnych implikacji” dla szerszego rynku kryptograficznego. I odwrotnie, niektórzy eksperci branżowi wyrazili zaniepokojenie, że wielkość hacka może „wywołać kryzys” i może „uszkodzić zaufanie” w zakresie bezpieczeństwa aktywów cyfrowych i technologii blockchain jako całości.
Kaspersky: Sparkcat złośliwe oprogramowanie to koszmar dla właścicieli kryptowalut
W zeszłym tygodniu Bybit ogłosił, że cyberprzestępcy wykonali kradzież z „zimnego portfela”, zwykle bezpieczniejszego cyfrowego portfela przechowywanego offline, używanego przede wszystkim do tokenów eterowych. Firma badawcza Blockchain Eliptic wskazała, że ten napad ten jest ponad dwukrotnie więcej niż wartość ostatniej co do wielkości kradzieży i „prawie na pewno jest największą znaną kradzieżą w każdym czasie”. W szerszym przemyśle kryptowalutowym wzniesienie hakowania przekraczające 2 miliardy dolarów w samym 2024 r., Oznaczając czwarty rok z rzędu, w którym straty przekroczyły 1 miliard dolarów.
Raport zawiera szereg znaczących kradzieży w sektorze kryptowalut od momentu powstania Bitcoina w 2008 roku. Godne uwagi poprzednie hacki obejmują:
- Poly Network: 610 milionów dolarów skradzionych w sierpniu 2021 r., A większość funduszy powróci później przez hakerów.
- Ronin Network: Około 540 milionów dolarów zabranych w marcu 2022 r. Z projektu blockchain związanego z Game Axie Infinity.
- Coincheck: 530 mln USD skradzione w styczniu 2018 r. Z giełdy z Tokio, rzekomo powiązane z hakerami z Korei Północnej.
- Mt. Gox: Prawie 500 milionów dolarów w bitcoinach skradzionych z największej wówczas wymiany w latach 2011–2014, co prowadzi do bankructwa na platformę.
- Tunel: W zeszłym miesiącu 320 milionów dolarów w zeszłym miesiącu, a fundusze zostały później zastąpione przez Jump Trading, Crypto Arm of Chicago Jump Trading, który nabył dewelopera za Wormhole.
TRM Labs z dużą pewnością ustalił, że hack Bybit został przeprowadzony przez hakerów z Korei Północnej. Ich ocena opiera się na zaobserwowanych nakładaniach się adresów hakera a tymi związanymi z wcześniejszymi kradzieżami przeprowadzonymi przez aktorów z Korei Północnej. Firmowi udało się oznaczyć i śledzić ruch 1,5 miliarda dolarów tokenów Ethereum w czasie rzeczywistym.
Po włamaniu BYBIT wyjaśnił, że rutynowe przeniesienie portfeli cyfrowych Ethereum zostało „zmanipulowane” przez atakującego, który przekierował krypto na niezidentyfikowany adres. Firma zapewniła klientów, że ich udziały przechowywane w giełdzie były bezpieczne i odnotowała wzrost wniosków o wypłata, wskazując potencjalne opóźnienia w przetwarzaniu.
Dyrektor generalny Ben Zhou dalej potwierdził w mediach społecznościowych, że Bybit pozostanie rozpuszczalnikowym, nawet jeśli zhakowane krypto nie zostało odzyskane, stwierdzając: „Możemy pokryć stratę”.
Wyróżniony obraz obrazu: Pierre Borthiry – Peiobty/Unsplash