Jeśli chodzi o kryptowaluty, większość ludzi zna wielkie nazwy, takie jak Ethereum i Bitcoin (BTC). Monety te to potęgi na rynku, posiadające miliardową kapitalizację rynkową i lata historii. Ale co z przedsprzedażą?
Jeśli zanurzyłeś się w świecie kryptowalut, prawdopodobnie słyszałeś o tokenach przedsprzedażowych. To te nowe, błyszczące monety oferowane zanim jeszcze trafią na główne giełdy. Czym jednak przedsprzedaż różni się od bardziej znanych monet, takich jak Bitcoin?
Co to jest przedsprzedaż kryptowalut?
Po pierwsze, przedsprzedaż kryptowalut to etap, na którym projekty kryptowalut oferują inwestorom tokeny, zanim monety staną się publicznie dostępne na giełdzie. Celem jest podniesienie świadomości na temat nowych, nadchodzących tokenów i umożliwienie Ci wyboru spośród pierwszych. Możliwe byłoby także pozyskanie kapitału na rozwój projektów.
Pomyśl o tym jak o startupie zbierającym fundusze od inwestorów przed wprowadzeniem na rynek swojego produktu. Tokeny te są sprzedawane po obniżonej cenie, co czyni je atrakcyjnymi dla pierwszych użytkowników, którzy mają nadzieję, że cena monety gwałtownie wzrośnie po jej oficjalnej premierze.
Przedsprzedaż często odbywa się etapami. Cena tokena stopniowo rośnie wraz z postępem każdej fazy. Jeśli zainwestujesz wcześniej, otrzymasz najlepszą ofertę.
Stara gwardia kryptowalut
BTC jest jak dziadek kryptowaluty. Została uruchomiona w 2009 roku przez tajemniczego Satoshi Nakamoto. W przeciwieństwie do przedsprzedaży, Bitcoin nie miał etapu zbierania funduszy. Narodziła się w wyniku ruchu zdecentralizowanego, a jej wczesne przyjęcie dokonali głównie ludzie znający się na technologii, którzy wierzyli w ideę cyfrowej waluty wolnej od kontroli rządu.
Kluczowa różnica polega na tym, że Bitcoin jest uznanym, przetestowanym aktywem. Chociaż jego cena się zmienia, wiąże się to z pewnym poziomem bezpieczeństwa i uznania. Tymczasem przedsprzedaż wciąż szuka swojego miejsca na rynku.
Ryzyko kontra nagroda
BTC jest stosunkowo bezpieczniejszym wyborem na niestabilnym rynku kryptowalut. Jasne, miał swoje wzloty i upadki (pamiętacie szalony wzrost cen w 2021 r., po którym nastąpił spadek?), ale w najbliższym czasie nie nastąpi to nigdzie. Jest to podstawa na rynku i wiele rządów i instytucji nie waha się już go akceptować.
Przedsprzedaż jest trochę ryzykowna. Nie ma gwarancji, że token wystartuje i istnieje możliwość, że projekt może całkowicie wypalić. Zaletą? Jeśli projekt zakończy się sukcesem, pierwsi użytkownicy mogą spodziewać się astronomicznych zwrotów, które zwykle nie są możliwe w przypadku bardziej tradycyjnych inwestycji, takich jak złoto i złoto srebrnylub podczas handlu na rynku Forex lub akcjami. Wyobrażać sobie wejście do Bitcoina kiedy było to zaledwie kilka dolarów. Przedsprzedaż oferuje podobny rodzaj możliwości wcześniejszej rezerwacji.
Płynność i dostępność
Jedną z głównych zalet Bitcoina jest płynność. Jest dostępny na niemal każdej giełdzie kryptowalut na świecie. Możesz łatwo kupować, sprzedawać i wymieniać. Nawet niektórzy sprzedawcy detaliczni to akceptują i można je zamienić w bankomatach Bitcoin na gotówkę. Dostępność jest również wysoka – możesz dostać się do Bitcoina na dowolnej platformie kryptograficznej.
Z drugiej strony tokeny przedsprzedażowe często nie są dostępne od razu na giełdach. Zasadniczo kupujesz przyszłą obietnicę. Nie ma gwarancji, kiedy (i czy) token będzie notowany na głównej giełdzie. Brak płynności oznacza, że być może będziesz musiał chwilę poczekać, zanim będziesz mógł wypłacić lub wymienić swoje tokeny. Jesteś w tym na dłuższą metę, a przynajmniej do czasu przejścia projektu do następnej fazy.
Stabilność cen
Bitcoin jest jakośnieważneileale ma pewien poziom stabilności cen w porównaniu do tokenów przedsprzedażowych. Trwa to już wystarczająco długo, aby istniały wzorce, trendy i ogromne inwestycje instytucjonalne, które w pewnym stopniu pomogły ustabilizować cenę.
Tokeny w przedsprzedaży? Mogą być wszędzie. Na początku cena jest zwykle niska, aby przyciągnąć inwestorów, ale gdy token trafi na rynek, może albo księżycować (wartość gwałtownie rośnie), albo tankować (ouch). Ta ekstremalna zmienność sprawia, że inwestycje przedsprzedażowe wiążą się z wysokim ryzykiem i wysokim zyskiem.
Przejrzystość i bezpieczeństwo
Bitcoin to definicja przezroczystość. Każda transakcja jest rejestrowana na blockchainie, aby każdy mógł ją zobaczyć, a bezpieczeństwo sieci Bitcoin nie ma sobie równych. To jedna z najbezpieczniejszych zdecentralizowanych sieci na świecie.
Przedsprzedaż często jednak wiąże się z przedmiotami nowymi, niesprawdzonymi. Przejrzystość może się znacznie różnić, co zależy od zespołu projektowego. Niektóre przedsprzedaże są częścią renomowanych projektów z jasnymi planami działania i aktywnymi społecznościami. Inni? Nie tak bardzo. Pamiętaj więc, aby zawsze przeprowadzić rozeznanie, zanim zdecydujesz się na przedsprzedaż.
Społeczność i szum
Bitcoin ma ogromną, ugruntowaną społeczność. Od forów internetowych po grupy w mediach społecznościowych – nie brakuje dyskusji, wiadomości i analiz. Szum wokół Bitcoina może napędzać aktywność rynkową, ale obecnie monetą w dużej mierze napędzają główni inwestorzy instytucjonalni i detaliczni.
Przedsprzedaż w dużej mierze opiera się na szumie i wsparciu społeczności. Silna, zaangażowana społeczność może wynieść token przedsprzedażowy na nowy poziom. Ale poleganie na szumie sprawia, że jest on również podatny na manipulację. Gwiazdy i osoby wpływowe mogą wywołać szum wokół przedsprzedaży, ale czasami może to spowodować jedynie krótkotrwały wzrost cen.
Autor wyróżnionego obrazu: Gerda Altmanna/Pixabay